|
Może jakiś trop...
|
| Admin |
Dodano 12-03-2010 19:25
|
Główny administrator
Posty: 104
Dołączył: 12/01/2005 14:07
|
Witam serdecznie
Staram sie nie za czesto zabierać głos, ale otrzymałem posrednio informacje.
Zacytuję kilka zdań. co o tym sądzicie. Czy ktoś posiada moze z Was ten artykuł o którym piszę?
Cytat
witam byłem u tego pana i on twierdzi
ze ORZEŁ jest zatopiony w jakiś skałach
ale nie chciał powiedzieć od kogo ma te info
trzeba się dowiedzieć w jakim miejscu
te dwa niszczyciele atakowały te
skały lub jakiś obiekt podwodny...
...jest taki artykół leszka adamczewskiego
zmowa milczenia jak zatonął ORP ORZEŁ...
... trzeba zobaczyć w jakim miejscu
te dwa niszczyciele atakowały te skały jak to
adamczewski opisuje przez przypadek ...
Edytowany przez Admin dnia 12-03-2010 19:25
|
| |
|
|
| donitzz |
Dodano 13-03-2010 18:35
|
Mat
Posty: 23
Dołączył: 04/08/2008 15:20
|
"(1) 15.IV.1940 około godz. 11 kontrtorpedowiec HMS Fearless zatopił U 49 na wodach Vaags Fjord
(2) 15.IV.1940 o godz. 13:45 kontrtorpedowiec HMS Fearless zaatakował drugi okręt podwodny, który prawdopodobnie zatonął. Zdaniem Adamczewskiego był nim U 13
(3) 31.V.1940 eskortowiec HMS Weston zaatakował okręt podwodny. Zdaniem Adamczewskiego skoro U 13 już od 1,5 miesiąca leżał na dnie, tym okrętem mógł być tylko Orzeł!
(4) Dodatkowo podaje, iż Anglicy błyskawicznie zdali sobie sprawę z pomyłki i by uniknąć buntu marynarzy PMW zatuszowali sprawę i skłamali zmuszając dodatkowo po wojnie Niemców do 'naciągnięcia' sprawy i podania dla zmyły, że to U 13 zatonął 31.V.1940 a nie Orzeł.
De facto 15.IV.1940 o godz. 10:45 kontrtorpedowce HMS Brazen oraz Fearless zatopiły U 49 w pozycji 68° 53' N / 16° 59' E, zaś o 13:45 Fearless wykonał atak bombami hydrostatycznymi na niezidentyfikowany obiekt podwodny [przypuszczalnie skały]. Żaden niemiecki U-boot w tym czasie nie zanotował w swoim KTB ataku. W tym czasie U 13 znajdował się daleko - w innym rejonie - kwadrat AF 7894. "
tekst zaczerpnięty z forum dws.org |
| |
|
|
| ted |
Dodano 13-03-2010 20:04
|
Porucznik marynarki
Posty: 455
Dołączył: 03/02/2009 17:52
|
Ten trop możemy sobie podarować. HMS "Weston" w dniu 31 maja 1940 r. na pewno zatopił U-13, a nie "Orła", bo przecież wziął do niewoli załogę
U-13 i to całą. Tego nie da się obalić, a jeńcy niemieccy to najlepszy dowód, że polski okręt podwodny nic z tym wydarzeniem wspólnego nie miał i nie był atakowany przez "Westona". Nawet w uboat.net jest od dawna informacja o jeńcach z U-13. A drugi atak brytyjskiego niszczyciela z kwietnia też odpada, skoro "Orzeł" wypłynął na ostatni patrol 23 maja
1940 r.
Edytowany przez ted dnia 13-03-2010 20:28
|
| |
|
|
| Stary_Wraq |
Dodano 15-03-2010 08:42
|
Kapitan marynarki
Posty: 620
Dołączył: 05/02/2005 10:23
|
Znowu teorie spiskowe?? Znowu ktoś nie chce czegoś powiedzieć?? Może by tak z tym skończyć wreszcie??
Edytowany przez Stary_Wraq dnia 15-03-2010 08:44
|
| |
|
|
| wahoo |
Dodano 15-03-2010 15:53
|
Chorąży marynarki
Posty: 133
Dołączył: 30/05/2007 12:26
|
czemu posądzasz Teda, że spiskuje i przeinacza to co jest w dokumentach? |
| |
|
|
| ted |
Dodano 15-03-2010 18:08
|
Porucznik marynarki
Posty: 455
Dołączył: 03/02/2009 17:52
|
To nie o mnie chodziło, tylko o przypuszczenia wyżej.
Edytowany przez ted dnia 15-03-2010 18:08
|
| |
|
|
| wahoo |
Dodano 15-03-2010 18:53
|
Chorąży marynarki
Posty: 133
Dołączył: 30/05/2007 12:26
|
to była ironia, bo nie bardzo wiem jak nazwać pokrzykiwanie o spiskach w obliczu faktów które podałeś, a pan Adamczewski poprostu musiał niedotrzeć do odpowiednich dokumentów |
| |
|
|
| wielbiciel morza |
Dodano 16-03-2010 12:28
|
Starszy marynarz
Posty: 9
Dołączył: 18/01/2008 11:46
|
witam wszystkich pracuje jako kurier trafiłem do starszego pana zaczeliśmy rozmawiać o orle to on mi powiedział
ze orzeł uciekał przed czymś lub kimś i władował sie
w skały dlatego odnośnik do artykułu pana adamczewskiego
dlatego nie można nic wydobyć od admiralicji
prosze nie negować pojedynczych zagadnień tylko razem
morzemy dużo
|
| |
|
|
| wielbiciel morza |
Dodano 16-03-2010 12:45
|
Starszy marynarz
Posty: 9
Dołączył: 18/01/2008 11:46
|
jeszcze jedna informacja z moją profesor od angielskiego
chciałbym napisać list do marine odyssey to ci co szukają
złota na dnie mysle ze mają duzy obraz dna koło wielkiej
brytanii trzeba ich zainteresowac tematem o naszym
orle moze sie uda pozdrowienia dla wszystkich |
| |
|
|
| Stary_Wraq |
Dodano 17-03-2010 15:42
|
Kapitan marynarki
Posty: 620
Dołączył: 05/02/2005 10:23
|
Donoszę o wysłaniu kolejnego listu do Brytyjczyków - z pytaniem o sposób komunikowania się ich okrętów podwodnych z bazą podczas patroli. Czekam na odpowiedź.
Generalnie jestem sceptycznie nastawiony do grzebania się w nieskończoność w polach minowych na Morzu Północnym, skoro może się okazać, że ORP "Orzeł" podczas swego ostatniego patrolu nie osiągnął jego wód.
Edytowany przez Stary_Wraq dnia 18-03-2010 12:29
|
| |
|
|
| wielbiciel morza |
Dodano 18-03-2010 09:38
|
Starszy marynarz
Posty: 9
Dołączył: 18/01/2008 11:46
|
ja spróbowałem dzisiaj zainteresować tematem orła
ipn trzeba złorzyc wniosek ale potrzeba do niego doctora
nauk humanistycznych jezeli ktoś jest ze stolicy i chce mi
pomoc podaje numer kontaktowy 603-303 929
pozdrowienia dla wszystkich
|
| |
|
|
| Stary_Wraq |
Dodano 18-03-2010 12:30
|
Kapitan marynarki
Posty: 620
Dołączył: 05/02/2005 10:23
|
Brawo!!! To też dobra droga. |
| |
|
|
| wielbiciel morza |
Dodano 18-03-2010 22:45
|
Starszy marynarz
Posty: 9
Dołączył: 18/01/2008 11:46
|
dowiedziałem się ze są regionalne odziały ipn gdańsk
gdynia na wyspach też takie coś jest podpowiedzcie jak
zachęcić tych ludzi z ipn żeby zechcieli pokazać te swoje
archiwa |
| |
|
|
| Stary_Wraq |
Dodano 19-03-2010 14:06
|
Kapitan marynarki
Posty: 620
Dołączył: 05/02/2005 10:23
|
Nasz kochany Instytut tzw. Pamięci Narodowej jest tworem niestety politycznym, co by nasi drodzy "przyjaciele" z PiS nie powiedzieli. Im może to odpowiadało, ja natomiast jestem zdania, że pp. historykom trzeba zadać jakiś temat, który odwróci ich uwagę od bieżących gierek politycznych, od wynajdywania czy preparowania "haków" na politycznych przeciwników, no i podobnych w typie, podjazdowych wojenek.
Wyobrażam sobie "nowy" IPN, jako twór rzeczywiście pilnujący spraw wartych upamiętnienia, jak choćby służba i tajemniczy koniec Pierwszego ORŁA, czy cały szereg innych tajemnic i mało znanych spraw z podwórka MW RP.
Jak to zrobić - ano, napisać do gdańskiego oddziału IPN i wyłożyć im tam kawę na ławę, to jest przedstawić sprawę, nasze wiadomości i przypuszczenia. To będzie pewnie pierwszy z wielu kroków na tej drodze, ale trzeba go zrobić jak najprędzej (bo może do ORŁA mamy jeden krok, jak w piosence pana Dąbrowskiego). |
| |
|
|
| wielbiciel morza |
Dodano 20-03-2010 21:28
|
Starszy marynarz
Posty: 9
Dołączył: 18/01/2008 11:46
|
witam wszystkich ja postaram sie poprowadzić ten temat z ipn
bo profesora w gdansku na uniwerku mam teraz pytanie czy moze zbajerowac redaktora balinskiego tego co rozpatrywał
tragedie gen sikorskiego zeby nam pomógł
wiecej z siebie powini dać koledzy na wyspach tam jest
wiecej informacji niz w kraju szkoda ze ja tam nie
mieszkam |
| |
|
