|
SANTI ODNALEŻĆ ORŁA - MAJ 2015
|
| Maryoush |
Dodano 12-05-2015 17:24
|
Starszy bosman
Posty: 89
Dołączył: 17/02/2013 23:12
|
Jak widać na ...
https://www.facebook.com/SANTIodnalez...nalezcORLA
ekspedycja wystartowała
trzymajmy kciuki.... |
| |
|
|
| Maryoush |
Dodano 12-05-2015 17:25
|
Starszy bosman
Posty: 89
Dołączył: 17/02/2013 23:12
|
Tu trochę więcej informacji o ekspedycji...
http://gdansk.gosc.pl/doc/2477167.Taj...rozwiazana |
| |
|
|
| ted |
Dodano 14-05-2015 13:22
|
Porucznik marynarki
Posty: 455
Dołączył: 03/02/2009 17:52
|
Szczęścia to tu trzeba naprawdę DUUUŻEGO. I ŻYCZĘ go wyprawie.
A czemu tak jest? Jak czytam - chłopaki z SANTI chcą sprawdzić teraz obszar 100 km kwadratowych. Czyli kwadrat o bokach 10 km x 10 km. Ale entuzjazm nieco opada, gdy to się poda w milach morskich (nieco więcej niż 5 x 5). Być może obszar o takiej powierzchni sprawdzili też rok wcześniej (a więc trochę są "do przodu" ). Ale gdy się zobrazuje - jak to się ma do całości "podejrzanego" obszaru - to widać - jak wiele trzeba jeszcze zrobić, by tę hipotezę całkiem wykluczyć.
Przy założeniu, że w każdą stronę (na zachód, wschód, północ, południe) weźmie się "poprawkę na 5 mil morskich (mil nie km!) od znanej pozycji ataku Hudsona - to trzeba zbadać obszar 100 mil kwadratowych. To jeszcze nie jest takie "straszne". Ale gdy wydłużymy "poprawkę" do 10 mil - cały obszar zwiększa się do 400 mil kwadratowych, a jak ktoś się uprze i chciałby sprawdzić do 20 mil na wschód i zachód (zostawiając te 10 mil na północy i południu) no to ile mamy - 800 mil kwadratowych! Nietrudno policzyć - ile wypraw trzeba by było takich jak obecna - by to sprawdzić! Można liczyć tylko na to, że błąd pilota jednak tak duży nie był. |
| |
|
|
| Maryoush |
Dodano 18-05-2015 15:33
|
Starszy bosman
Posty: 89
Dołączył: 17/02/2013 23:12
|
Nie odnaleźli....Ekspedycja powróciła...
http://www.tvn24.pl/pomorze,42/legend...43388.html |
| |
|
|
| ted |
Dodano 18-05-2015 16:21
|
Porucznik marynarki
Posty: 455
Dołączył: 03/02/2009 17:52
|
To co piszą (o wymiarach obszaru - jaki muszą zbadać) - potwierdza to - co napisałem powyżej. Wiedziałem, że zaczną od "jądra" (pozycji ataku), a jak to nic nie da - będą zmuszeni poszerzyć obszar poszukiwań. Ale na zbadanie całego obszaru jaki planują sprawdzić trzeba jeszcze kilku wypraw - chyba, że się ekipie poszczęści w następnej. |
| |
|
|
| zawila |
Dodano 22-05-2015 00:03
|
Chorąży marynarki
Posty: 122
Dołączył: 19/02/2007 10:31
|
O ile ktoś jeszcze nie obejrzał:
http://santiodnalezcorla.pl/krotko-o-naszej-ostatniej-ekspedycji-w-dzisiejszym-teleexpressie-extra/ |
| |
|
|
| zawila |
Dodano 23-05-2015 14:51
|
Chorąży marynarki
Posty: 122
Dołączył: 19/02/2007 10:31
|
I najnowsze: https://www.facebook.com/SANTIodnalezcORLA |
| |
|
|
| zawila |
Dodano 25-07-2015 20:41
|
Chorąży marynarki
Posty: 122
Dołączył: 19/02/2007 10:31
|
Na FB "Santi -odnaleźć Orła"co jakiś czas ciekawe artykuły dotyczące
poszukiwań. Zdobyłem się na odwagę i napisałem, by informacje o nowych artykułach i działalności były również zamieszczane na orzel.one.pl . |
| |
|
|
| Stary_Wraq |
Dodano 30-07-2015 10:51
|
Kapitan marynarki
Posty: 620
Dołączył: 05/02/2005 10:23
|
Telewizja Polska przypomniała wczoraj - 29 07 15 - na swoim kanale "Historia" program z cyklu "Było nie minęło", poświęcony "Orłowi", czy raczej sławnej ekspedycji MAPu (czyli Morskiej Agencji Poszukiwawczej) z 2008 roku, zorganizowanej przy wsparciu jednej z naszych bardziej znanych firm z obszaru produkcji i dystrybucji półwyrobów stalowych.
Wypada przypomnieć, że ekspedycja ta zakończyła się de facto niepowodzeniem, bowiem wraku "Orła" nie odnaleziono, a taki cel główny stawiali sobie członkowie MAPu.
Po stronie zysków zanotowano odnalezienie i identyfikację, a przynajmniej zinwentaryzowanie kilku nieznanych wraków w rejonie prowadzonych poszukiwań.
Jednym z celów ekspedycji było, jak sobie przypominam, potwierdzenie lub wykluczenie hipotezy o zatonięciu wracającego z patrolu "Orła" na minach postawionych przez Niemców w maju 1940 roku (zagrody 16B i 16A). Osiągnięto ten drugi cel - praktycznie obalono hipotezę o utracie okrętu w tych miejscach i z tej przyczyny.
Ja sam jestem zdania, że ORP "Orzeł" stanowczo zbyt długo pozostaje "zaginionym" i że pora już wreszcie dopisać ostatni rozdział do księgi jego dziejów.
Na razie wciąż PRZYPUSZCZAM, że wrak okrętu może zostać odnaleziony nagle, przypadkiem, w zupełnie nieoczekiwanym miejscu i bez śladów oddziaływania nań środków bojowych przeciwnika. Jeśli sprawa przybierze taki obrót - to będzie pewne potwierdzenie utraty "Orła" i jego Załogi wskutek awarii bądź wypadku na pokładzie okrętu w zanurzeniu.
Ucieszy mnie jednak każde rozwiązanie zagadki upartego okrętu, który przed wielu laty "uciekł był i [nadzwyczaj skutecznie] zmylił pogonie".
Przy czym odnalezienie wraku będzie zapewne wstępem do ciężkiej pracy na miejscu, bowiem na porządku dziennym stanie problem ustalenia przyczyn(y) z której(ych) wrak znalazł się w danym miejscu. To nie będzie zadanie łatwe. Pozdrawiam! |
| |
|
|
| zawila |
Dodano 20-08-2015 10:15
|
Chorąży marynarki
Posty: 122
Dołączył: 19/02/2007 10:31
|
Dzisiejsza notatka na FB
"To już pewne - za miesiąc, z inicjatywy Santi Odnaleźć Orła stanie w Gdyni wspaniały pomnik poświęcony ORP Orzeł oraz jego załodze. Wkrótce podamy więcej szczegółów !!" |
| |
|
|
| stary7 |
Dodano 04-09-2015 01:06
|
Bosmanmat
Posty: 26
Dołączył: 23/06/2013 23:35
|
Brawo panowie
Nie zrażajcie się niepowodzeniem.
Pamiętacie poszukiwania Tytanica. |
| |
|
|
| Stary_Wraq |
Dodano 04-09-2015 13:44
|
Kapitan marynarki
Posty: 620
Dołączył: 05/02/2005 10:23
|
Eee-tam, nasz "Orzeł" to więcej, niż ten ich "Titanic". W końcu nie rozleciał się na sztuki w pierwszym rejsie!... |
| |
|
