| 
 Jeśli odrzucimy, Watsonie, wszystko to, co niemożliwe... 
 | 
| Stary_Wraq | 
 Dodano 18-04-2011 09:48 
 | 
 
  
Kapitan marynarki 
 
 
  
Posty: 620 
Dołączył: 05/02/2005 10:23 
  | 
...wówczas to, co nam pozostanie, będzie rozwiązaniem naszej zagadki - pamiętacie? Powoli nadchodzi czas, by wykreślić z listy możliwych przyczyn utraty ORŁA te, które są najmniej prawdopodobne lub niemożliwe. Co proponujecie?? | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| Stary Dziad | 
 Dodano 18-04-2011 20:02 
 | 
 
  
Podporucznik marynarki 
 
 
  
Posty: 183 
Dołączył: 03/03/2005 20:46 
  | 
...a nic... 
...leżeć i czekać na dobre znaki z morza... 
 
gadanie i wróżenie nic nie da... kreślenie, zaznaczanie, skreślanie i podkreślanie też... 
 
orzel sobie leży z i nie my go znajdziemy... 
 
 | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| jansodula | 
 Dodano 01-05-2011 11:55 
 | 
 
  
Bosmanmat 
 
 
  
Posty: 43 
Dołączył: 17/02/2009 12:25 
  | 
jeśli zostanie znaleziony bo skoro do tej pory nie został to z każdym dniem szanse maleją. Myślę, że najprawdopodobniej nie leży cały tylko w kawałkach i nikt nic nie znajdzie. Ale może to i lepiej - pamiętajmy o nich ale ich grób niech zostanie gdzie jest... | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| Stary_Wraq | 
 Dodano 15-06-2011 14:50 
 | 
 
  
Kapitan marynarki 
 
 
  
Posty: 620 
Dołączył: 05/02/2005 10:23 
  | 
Można i tak. Ale ja wziąłbym się za poszukanie Wraku, obojętne w jakim stanie, między ostatnią bazą Okrętu a wyjściem na Morze Północne. Ot tak dla spokoju sumienia, bo można przeryć wszystkie archiwa i wszystkie papiery na temat każdej jednej miny na samym Morzu Północnym, a tymczasem naprawdę MOŻE się okazać, że Wrak leży całkiem gdzie indziej - w miejscu, które wydawałoby się niemożliwe. 
A Pomnik "ORŁA"? Ten już jest. Strażnicy Jego chwały też już są (to Wy wszyscy, potem dłuuugo nic i gdzieś na końcu ja). 
Pozdrawiam na progu wakacji, życzę wszelkiej pomyślności i dobrych wieści do przekazania ot, choćby na 1. września. | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| Norbi | 
 Dodano 30-06-2011 16:25 
 | 
 
  
Mat 
 
 
  
Posty: 13 
Dołączył: 30/06/2011 16:21 
  | 
ORP Orzeł będzie tam gdzie się nie spodziewamy  | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| Iron Duke | 
 Dodano 30-06-2011 17:34 
 | 
 
  
Bosman 
 
 
  
Posty: 53 
Dołączył: 26/06/2005 21:23 
  | 
Cytat Norbi napisał/a:
ORP Orzeł będzie tam gdzie się nie spodziewamy    
 
I chyba niestety >gratulować zatopienia< trzeba będzie po angielsku a nie niemiecku..... 
  | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| Norbi | 
 Dodano 05-07-2011 09:06 
 | 
 
  
Mat 
 
 
  
Posty: 13 
Dołączył: 30/06/2011 16:21 
  | 
czemu po angielsku prędzej po rusku bo czy to nie dziwne w 1939 ruskie atakują w 1940 mordują w Ktyniu polaków w tym samym roku znika Orzeł w 1943 ginie premier Polski zaraz jk otkryto groby w Katyńu w 1944 ruskie nie pomagają wlczoncej Warszawie. Czy to nie dziwne?? | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| jansodula | 
 Dodano 05-07-2011 14:47 
 | 
 
  
Bosmanmat 
 
 
  
Posty: 43 
Dołączył: 17/02/2009 12:25 
  | 
a czy kolega Norbi ma aby 18 lat?? zaiste dziwne - dziwny pomysł | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| Norbi | 
 Dodano 18-07-2011 19:05 
 | 
 
  
Mat 
 
 
  
Posty: 13 
Dołączył: 30/06/2011 16:21 
  | 
nie ale to mi się dziwne wydało | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| Norbi | 
 Dodano 18-07-2011 19:08 
 | 
 
  
Mat 
 
 
  
Posty: 13 
Dołączył: 30/06/2011 16:21 
  | 
Dnia 26 maja około godziny 7.00 do izby chorych przyszedł angielski marynarz. Przeprosił sanitariusza, podszedł do  
mnie i powiedział: "listen my dear friend, I have news for you". Zapytałem jakie to wiadomości. A on odpowiada, że  
mój okręt został zatopiony. Zerwałem się z łóżka, lecz Anglik powstrzymał mnie; prosząc o dyskrecję opowiedział  
mi, że jest radiotelegrafistą i w nocy pełnił służbę na HMS "Forth". Przed północą odebrał od holenderskiego  
okrętu radiogram, że salwą 4 torped zatopił niemiecki okręt podwodny. Oficer dyżurny, wiedząc, że "Orzeł" miał  
zmienić w tym sektorze okręt holenderski, kazał radiotelegrafiście nadać radiogram wzywający "Orła" do podania  
swoich znaków rozpoznawczych. Mój informator kilkakronie nadawał treść radiogramu. "Orzeł" jednak nie  
odpowiedział. Anglik, kiedy dowiedział się, że w izbie chorych leży polski marynarz, postanowił zaraz po zdaniu  
służby przyjść i podzielić się z nim smutną wiadomością. Prosił mnie raz jeszcze o dyskrecję, bo za przedwczesne  
ujawnienie tej wiadomości mógł zostać ukarany. Dodał jeszcze, że zatopienie "Orła" przez okręt sojuszniczy  
wywołało konsternację i zamieszanie. Z tego też względu zamiast o godzinie 24.00 zdał służbę dopiero rano.  
Przedstawił mi się - George Ritche i wyraził chęć zobaczenia się ze mną po wyzdrowieniu. 
 
Wiadomość o zniszczeniu "Orła" przygnębiła mnie. Straciłem najlepszych kolegów, z którymi związany byłem  
wspólną sprawą i ostatnią cząstkę Polski, jaką był dla mnie "Orzeł". Wraz z okrętem zginęło 61 Polaków i 3  
Anglików. 
 
wypowieć jednego z pozostałych na londzie marynarza | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| jansodula | 
 Dodano 18-07-2011 21:32 
 | 
 
  
Bosmanmat 
 
 
  
Posty: 43 
Dołączył: 17/02/2009 12:25 
  | 
Kolego! Pamiętaj żeby ZAWSZE cytując jakiś tekst podać skąd go wziąłeś! To jest relacja ówczesnego mata Feliksa Prządaka, którą opublikował w artykule "Prawda piękniejsza od fantazji" już w 1964. Pisał już o niej na tej stronie pan Tomasz Kawa. Ale może warto jeszcze raz przemyśleć ten trop? Ktoś wie o jaki okręt holenderski chodzi i gdzie miało dojść do rzekomego storpedowania? Czy w tym sektorze przeprowadzono poszukiwania? | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| Norbi | 
 Dodano 19-07-2011 09:07 
 | 
 
  
Mat 
 
 
  
Posty: 13 
Dołączył: 30/06/2011 16:21 
  | 
no nie wiem tego lecz powinni to sprawdzić.Wiem żeby piać skąd wziołem materiał polonistka nam to cały czas mówi lecz teraz to mi z głowy wyleciało 
 | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| jansodula | 
 Dodano 19-07-2011 09:50 
 | 
 
  
Bosmanmat 
 
 
  
Posty: 43 
Dołączył: 17/02/2009 12:25 
  | 
jeśli ta hipoteza byłaby prawdziwa to Orzeł byłby w sektorze, który miał patrolować a ten ponoć dokładnie przeszukano... | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| Norbi | 
 Dodano 19-07-2011 16:55 
 | 
 
  
Mat 
 
 
  
Posty: 13 
Dołączył: 30/06/2011 16:21 
  | 
no możliwe jest (ja tylko głośno myśle) że Anglicy już wyciongneli Orła i to zataili.  | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| jansodula | 
 Dodano 19-07-2011 21:46 
 | 
 
  
Bosmanmat 
 
 
  
Posty: 43 
Dołączył: 17/02/2009 12:25 
  | 
gdyby chcieli zatuszować sprawę Orła i znali miejsce jego zatopienia to najpewniej rozwaliliby wrak bombami głębinowymi. O tym na stronie też już ktoś wspominał, nie pamiętam kto. Szczerze wątpię w realność takiego scenariusza. To mimo wszystko sojusznicy. | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| Norbi | 
 Dodano 23-07-2011 14:20 
 | 
 
  
Mat 
 
 
  
Posty: 13 
Dołączył: 30/06/2011 16:21 
  | 
no tak ale to już tyle lat odkad go ostatnio widzieliśmy,do tej pory nie ma nowych faktów  o jego zatonieniciu. naprawde szkoda tych ludzi co zgineli  | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| Norbi | 
 Dodano 23-07-2011 14:20 
 | 
 
  
Mat 
 
 
  
Posty: 13 
Dołączył: 30/06/2011 16:21 
  | 
A | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| Norbi | 
 Dodano 23-07-2011 14:21 
 | 
 
  
Mat 
 
 
  
Posty: 13 
Dołączył: 30/06/2011 16:21 
  | 
L | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| Norbi | 
 Dodano 23-07-2011 14:21 
 | 
 
  
Mat 
 
 
  
Posty: 13 
Dołączył: 30/06/2011 16:21 
  | 
F | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| Norbi | 
 Dodano 23-07-2011 14:22 
 | 
 
  
Mat 
 
 
  
Posty: 13 
Dołączył: 30/06/2011 16:21 
  | 
A | 
|   | 
 
 
 
 |