| 
 Orła ślad? 
 | 
| wahoo | 
 Dodano 01-04-2009 15:56 
 | 
 
  
Chorąży marynarki 
 
 
  
Posty: 133 
Dołączył: 30/05/2007 12:26 
  | 
24-05-1940 U-62 napotkał niezidentyfikowany okręt podwodny, który strzelił do niego wiązke torped. U-62 udało się wymanewrować torpedy. Chyba żaden aliant nie raportował ataku w tym czasie. | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| pawelciol | 
 Dodano 01-04-2009 16:17 
 | 
 
  
Podporucznik marynarki 
 
 
  
Posty: 236 
Dołączył: 13/02/2009 20:04 
  | 
Tylko gdzie to było? 
 
Cum tacent , clamant...milcząc wołają...
 
Edytowany przez pawelciol dnia 04-04-2009 12:55
 | 
|   | 
 
 
 | 
 | 
| wahoo | 
 Dodano 01-04-2009 18:54 
 | 
 
  
Chorąży marynarki 
 
 
  
Posty: 133 
Dołączył: 30/05/2007 12:26 
  | 
Niestety bardzo ogólnie Morze Północne, ale U-62 przetrwał do 2 maja 1945, może jego dziennik operacyjny jest w archiwach. | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| ted | 
 Dodano 01-04-2009 22:03 
 | 
 
  
Porucznik marynarki 
 
 
  
Posty: 455 
Dołączył: 03/02/2009 17:52 
  | 
U-62 wyruszył 18 maja z Kiel, więc musiał przejść Cieśniny Duńskie i dotrzeć na Skagerrak i może w głąb M. Północnego. Mógł to zrobić spokojnie do czasu, gdy został zaatakowany. Musiałoby do tego dojść jednak niedaleko brytyjskich wschodnich wybrzeży, jeśli to miałby być atak "Orła", bo w jeden dzień nasz okręt nie upłynąłby jeszcze tak daleko. 
Wahoo ma rację - dziennik bojowy U-62 wiele by wyjaśnił, bo pozycja ataku na pewno w nim się znalazła.
 
Edytowany przez ted dnia 01-04-2009 22:05
 | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| ted | 
 Dodano 01-04-2009 22:09 
 | 
 
  
Porucznik marynarki 
 
 
  
Posty: 455 
Dołączył: 03/02/2009 17:52 
  | 
Ja z kolei odkryłem w niemieckiej kronice wojennej, że po U-9 drugim atakującym naszą "Błyskawicę" pod Dunkierką okrętem podwodnym był U-60. Torpeda przeszła o 40 m przed dziobem niszczyciela tylko dzięki temu, że na czas zredukował szybkość.
 
Edytowany przez ted dnia 01-04-2009 22:10
 | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| ted | 
 Dodano 01-04-2009 23:11 
 | 
 
  
Porucznik marynarki 
 
 
  
Posty: 455 
Dołączył: 03/02/2009 17:52 
  | 
Sprawdziłem wszystkie znane alianckie okręty podwodne oddelegowane do działań w Skagerraku i pod Norwegię i 24 maja nie ma przy żadnym innym nic o ataku na U-boota. 20 maja francuski "Antiope" chybił na szczęście bratni "La Sybille", ale to było 4 dni wcześniej.
 
Edytowany przez ted dnia 01-04-2009 23:11
 | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| ted | 
 Dodano 01-04-2009 23:14 
 | 
 
  
Porucznik marynarki 
 
 
  
Posty: 455 
Dołączył: 03/02/2009 17:52 
  | 
Jak nic pewnego nie znajdzie się w tej sprawie, pozostaną 2 ewentualności - mógł atakować "Orzeł" albo omyłkowo inny U-boot. | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| wahoo | 
 Dodano 02-04-2009 12:55 
 | 
 
  
Chorąży marynarki 
 
 
  
Posty: 133 
Dołączył: 30/05/2007 12:26 
  | 
Inny Uboot odpada, bo żaden z nich też nie zgłaszał przeprowadzenia ataku w tym czasie. Było to sprawdzane pod kątem czy któryś z nich nie zatopił Orła. | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| Bergen | 
 Dodano 03-04-2009 17:27 
 | 
 
  
Chorąży marynarki 
 
 
  
Posty: 146 
Dołączył: 18/03/2005 07:02 
  | 
U-62 (typ II C) dowodzony prze kpt.Hansa Bernharda Michalowski (!!!) zatopił 29-V brytyjskiego Graftona, nieopodal ewakuacyjnej trasy Y z Dunkierki.Jeżeli wyszedł z Kilonii 18-V a 11 dni później był w miejscu zatopienia Graftona to gdzie mógłbyć 8 dnia po wyjściu na patrol ?? Wiązka torped to ile? Conajmniej trzy? Bardzo ciekawy trop Wahoo. | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| wahoo | 
 Dodano 03-04-2009 17:51 
 | 
 
  
Chorąży marynarki 
 
 
  
Posty: 133 
Dołączył: 30/05/2007 12:26 
  | 
W opisie jest mowa o torpedach, czyli więcej od jednej. Incydent miał miejsce 6-tego dnia po wypłynięciu, a na 5 dni przed trafieniem Graftona. Na U-boat.net są pokazane dzienne pozycje U-62 bez podania stopni szer i dług geograficznej. Na ile rysunek jest dokładny? Fakt że w większości leżą w południowej cz. M Północnego. Bez dziennika U-62 nic nie wiadomo. | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| pawelciol | 
 Dodano 03-04-2009 18:01 
 | 
 
  
Podporucznik marynarki 
 
 
  
Posty: 236 
Dołączył: 13/02/2009 20:04 
  | 
To nie będzie takie trudne..Czy było ustalone jaka jest prędkość marszowa typu IIC? Napewno nie była duża... 
A właśnie mam pytanie co się stało z Hansem Bernhardem Michalowskim...Piszą że zginął w 1941r. jako dowódca U-62. 
Co z nim było wypadek? , zabójstwo? , samobójstwo?Nic nie piszą o innym jego dowództwie... 
 
Cum tacent , clamant... milcząc wołają...
 
Edytowany przez pawelciol dnia 04-04-2009 12:57
 | 
|   | 
 
 
 | 
 | 
| pawelciol | 
 Dodano 04-04-2009 12:53 
 | 
 
  
Podporucznik marynarki 
 
 
  
Posty: 236 
Dołączył: 13/02/2009 20:04 
  | 
Trzeba sprawdzić gdzie ten U-boot miał płynąć i jaką trasą oraz czy pod Dunkierkę został skierowany podczas patrolu czy  też tam mial być... | 
|   | 
 
 
 | 
 | 
| Bergen | 
 Dodano 06-04-2009 06:11 
 | 
 
  
Chorąży marynarki 
 
 
  
Posty: 146 
Dołączył: 18/03/2005 07:02 
  | 
Niestety jest bardzo skąpo jeżeli chodzi o Michalowskiego:Hans-Bernhard Michałowski Urodził się 13 Kwietnia 1912 w Kilonii.  
Kapitänleutnant 1 Stycznia 1941.  
Zmarł 20 Maja 1941  
Dowódca okrętów U-6, U-62 
Jak zmarł ??? 
http://www.dutchsubmarines.com/specials/special_sub_vs_sub.htm - polecam ze strony marynarki holenderskiej | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| Bergen | 
 Dodano 06-04-2009 09:36 
 | 
 
  
Chorąży marynarki 
 
 
  
Posty: 146 
Dołączył: 18/03/2005 07:02 
  | 
W dniu 20 maja 1945 roku zmarł w szpitalu w Bielefeld KL Hans-Bernhard Michalowski (ur. 13.04.1912r). - za stroną forum die U-bootwaffe. 
 
oraz to: 
 
Patrol 3 (18.05.1940 - 03.06.1940) 
18.05. U 62 pod dowództwem Hansa-Bernharda Michalowskiego wypłynął o godzinie 09:00 z bazy w Kiel, by zgodnie z rozkazem atakować nieprzyjacielskie jednostki na wodach Kanału La Manche. Dnia 24 maja płynący na powierzchni okręt Hansa-Bernharda Michalowskiego nawiązał kontakt z nieprzyjacielskim okrętem podwodnym, który wystrzelił w kierunku U 62 salwę torped, które udało się wymanewrować. Pięć dni później 29 maja U 62 storpedował i ciężko uszkodził o godzinie 03:48 w kwadracie marynarki AN 8758 brytyjski niszczyciel HMS Grafton (1.350 ton), wiozący na swoim pokładzie ewakuowanych z Dunkierki żołnierzy. Na skutek trafienia torpedą niszczyciel stanął w płomieniach. W godzinach rannych dryfujący nadal palący się wrak okrętu został zatopiony ogniem artyleryjskim przez inny brytyjski niszczyciel HMS Ivanhoe. W dniu 03.06. U 62 wpłynął o godzinie 12:30 do bazy w Wilhelmshaven, kończąc trwający ponad dwa tygodnie patrol. | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| ted | 
 Dodano 06-04-2009 17:12 
 | 
 
  
Porucznik marynarki 
 
 
  
Posty: 455 
Dołączył: 03/02/2009 17:52 
  | 
Jeśli U-62 w drodze z Kattegatu do kanału La Manche omijał na środku M. Północnego niemiecką potężną zagrodę minową "Westwall" od zachodu - czyli bliżej brytyjskich wschodnich wybrzeży - to mógł spotkać "Orła" i stać się obiektem jego ataku. Jeśli omijałby ją od wschodu, to byłby jeszcze poza zasięgiem "Orła", bo w 1 dzień nie sposób pokonać tylu mil. Chyba jednak wariant zachodni pasowałby bardziej każdemu kapitanowi U-boota, bo przecież sami chcieli napotkać statki i okręty wroga po drodze, by mogli atakować i zarabiać na własną sławę.
 
Edytowany przez ted dnia 06-04-2009 17:15
 | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| pawelciol | 
 Dodano 06-04-2009 17:59 
 | 
 
  
Podporucznik marynarki 
 
 
  
Posty: 236 
Dołączył: 13/02/2009 20:04 
  | 
Tylko z całą tą sprawą jest zbyt duzo niedopowiedzeń... może ta informacja mimo wszystko jest zgodna... zastanówmy się... jeśli to nie "Orzeł" to co? o ile mi wiadomo w tamtym czasie nie zatonął żaden inny aliancki okręt podwodny ani też zaden nie meldował ataku na U-boota.Ataki  U-bootów na inne okręty w tamtych dniach też zostały w  większości zweryfikowane...Moim zdaniem jeśli to nie był ORP"ORZEŁ" to co ? Ufo?    Zresztą nie wiadomo jak "ORZEŁ trzymał się trasy na patrolu... | 
|   | 
 
 
 | 
 | 
| ted | 
 Dodano 24-05-2009 09:18 
 | 
 
  
Porucznik marynarki 
 
 
  
Posty: 455 
Dołączył: 03/02/2009 17:52 
  | 
Dziś mija rocznica ataku "tajemniczego" alianckiego okrętu podwodnego na U-62. Pisząc teraz kolejne trzy rozdziały do mojej książki przeanalizowałem całe wydarzenie jeszcze raz i nabieram coraz większego przekonania, że atak mógł być dziełem właśnie "Orła". Tylko pozycja z dziennika U-boota i podany czas ataku mogłyby to ostatecznie potwierdzić. Ale przekonałem się, że według planu ORP "Orzeł" miał dotrzeć do wyznaczonego sektora A3 właśnie 24 maja wieczorem, czyli byłby już dość daleko w drodze - znacznie dalej niż przypuszczałem. Napotkanie U-boota i atak mógł mieć miejsce nieco na zachód od sektora A 3 albo już w jego obrębie, jeżeli odbył się dość późno tego dnia. Niemiec miał szczęście, że rozmiary U-62 (typu II ) były niewielkie i że w porę jego nawigatorzy zobaczyli ślady torped. Okręt był zwrotny, ale od salwy przeciwnika z trudem się uchylił, nim ostatecznie zwiał z miejsca ataku.
 
Edytowany przez ted dnia 24-05-2009 09:20
 | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| pawelciol | 
 Dodano 24-05-2009 12:40 
 | 
 
  
Podporucznik marynarki 
 
 
  
Posty: 236 
Dołączył: 13/02/2009 20:04 
  | 
Ciekawe czy na Uboat.net bedą wiedzieli GDZIE to miało miejsce - dajcie mi trochę czasu a napiszę maile do nich - a nuż odpowiedzą... | 
|   | 
 
 
 | 
 | 
| ted | 
 Dodano 24-05-2009 14:16 
 | 
 
  
Porucznik marynarki 
 
 
  
Posty: 455 
Dołączył: 03/02/2009 17:52 
  | 
Ważne, by istniał jeszcze dziennik U-62 z tego czasu albo jego odpis.
 
Edytowany przez ted dnia 24-05-2009 14:17
 | 
|   | 
 
 
 
 | 
 | 
| Bergen | 
 Dodano 25-05-2009 06:45 
 | 
 
  
Chorąży marynarki 
 
 
  
Posty: 146 
Dołączył: 18/03/2005 07:02 
  | 
25-MAJ, teoretycznie 69 rocznica ostatniego dnia Orła... | 
|   | 
 
 
 
 |